Z rodzicami Roberta Janowskiego, Mirosławem i Dorotą po raz pierwszy spotkałam się parę lat temu, kiedy doradcy z Łęcznej zgłosili ich do konkursu na najlepsze gospodarstwo ekologiczne. Już wtedy działania Janowskich z Ludwinowa wyróżniały się w powiecie. Stale poszukiwali dobrych rozwiązań jak prowadzić swoje gospodarstwo. W trosce o zdrowie swoje i dzieci przeszli na ekologiczną metodę produkcji. Gospodarowali wówczas na powierzchni 49,37 ha i uprawiali mieszanki traw z motylkowatymi drobnonasiennymi oraz zboża i jabłonie. Około jednej czwartej użytków rolnych zajmowały łąki i pastwiska.

Produkcja roślinna dostosowana była do produkcji zwierzęcej i przeznaczona na paszę dla bydła mlecznego i koni. Głównym kierunkiem produkcji była produkcja mleka. W gospodarstwie było 24 krowy mleczne, 16 jałówek i 2 konie. Jak przystało na najlepsze gospodarstwo ekologiczne obieg materii był zamknięty, czyli pasze dla zwierząt produkowane były na własnych polach, a pola nawożone były wyłącznie nawozami wyprodukowanymi przez zwierzęta. Produkcja zwierzęca była zbilansowana z produkcją roślinną.

Dojenie krów odbywało się na hali udojowej firmy De Lawal. Bardzo dbano o dobrostan zwierząt, obora dla krów była wolnostanowiskowa z głęboką ściółką, wyposażona dodatkowo w aktywne czochradło do zaspokojenia behawioralnych potrzeb zwierząt. Gospodarze marzyli wówczas by uruchomić sprzedaż bezpośrednią i czynili starania żeby zakupić najnowszej generacji mlekomat. Pani Dorota już wtedy część mleka przetwarzała na pyszne jogurty, sery i masło na potrzeby rodziny i bliskich znajomych. Pan Mirosław ekologiczne produkty z gospodarstwa promował na stronie internetowej Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli. Gospodarstwo wyglądało wzorcowo. Wszędzie panował ład i porządek. Na środku podwórka, przed domem rósł okazały kasztanowiec.

Od tamtej pory minęło niespełna 7 lat i przez ten czas udoskonalono zarządzanie gospodarstwem. Ziściły się marzenia seniora o uruchomieniu sprzedaży bezpośredniej. W czerwcu 2016 roku założyli działalność, specjalizującą się w przetwórstwie ekologicznego surowca - mleka. Nie mogli się pogodzić z faktem, że mleko bez chemii sprzedają za grosze do mleczarni. A mleczarnia mleko to miesza z surowcem konwencjonalnym i nikt nie docenia starań i pracy przy hodowli ekologicznych krów. Od tej pory produkty mleczne z gospodarstwa wystawiane są do sprzedaży bezpośredniej, lecz po przetworzeniu surowca we własnej przetwórni. Rodzice zaszczepili ekologiczne podejście do życia u swoich dzieci. Stery przetwórni mocno trzymają teraz młodzi, syn Robert z małżonką Beatą. Reklama i marketing też jest na ich głowie. Młodzi gospodarze prowadzą Blog poświęcony promocji Ekologicznego Gospodarstwa Mlecznego „Pod kasztanem” z Lubelszczyzny (https://mleczniepodkasztanem.blogspot.com/).

Można tam zobaczyć jak wyglądają krowy, w jakich warunkach żyją, co jedzą i jak jest przygotowywana dla nich pasza. Młodzi są otwarci na różne działania, goszczą u siebie grupy rolników, którzy myślą o przetwórstwie u siebie, ale nie wiedzą jak się do tego zabrać. Mieli gości z Korei, Brukseli i z Ministerstwa Rolnictwa. Państwo Janowscy przetarli szlaki nowatorskiego sposobu prowadzenia gospodarstwa i teraz podpowiadają innym jak pójść tą drogą. Ostatnio przyjęli również grupę przedszkolaków, żeby pokazać jak wyglądają szczęśliwe zwierzęta. Dzieci mały też okazję zobaczyć jak produkuje się smaczne i zdrowe jedzenie oraz jak wygląda praca na wsi. Obecnie w swoim gospodarstwie przetwarzają całe mleko pozyskane od własnych krów. Na brak pracy nie narzekają, lecz w zamian otrzymują godne wynagrodzenie. W swojej ofercie mają coraz więcej gotowych bardzo smacznych produktów takich jak mleko, różne smaki serów podpuszczkowych również wędzonych i twarogowych, ser ricotta, masło, masło klarowane, śmietanę, serwatkę, maślankę, nawet siarę bydlęcą. Klienci pokochali ich produkty. Wyroby trafiają do odbiorców w profesjonalnych opakowaniach, są oznakowane etykietą, opatrzone logiem rolnictwa ekologicznego i dodatkowo znakiem „Produkt Polski” (jest to urzędowe oznaczenie produktów spożywczych wytworzonych w Polsce z użyciem polskich surowców). Produkcja jest pod opieką i kontrolą powiatowej weterynarii. Co roku jednostka certyfikująca kontroluje produkty i hodowlę pod względem jakości ekologicznej. Stale też rozszerza się rynek zbytu. Obecnie produkty można nabyć na sobotnich kiermaszach w Lubelskiej Kooperatywie Spożywczej „Jarmark Lubelski” na ul. Lubartowskiej 77 i w Centrum Handlowym Gala przy ulicy Fabrycznej 2. Produkty dowożone są również do sklepów ze zdrową żywnością na terenie Lublina, Łęcznej, Chełma i Świdnika. Ekologiczne podejście do życia widać na każdym aspekcie. Na domu zainstalowano solary słoneczne, które podgrzewają wodę. W gospodarstwie jest przydomowa oczyszczalnia ścieków. Jak to określiła Beata Janowska hitem w gospodarstwie są panele słoneczne, które pozwalają wyprodukować własną energię elektryczną ze słońca! Janowscy są przekonani, że każde gospodarstwo domowe powinno mieć taka instalację. Piec służący do ogrzewania domu również wymieniono na energooszczędny. A motto gospodarzy brzmi:

„Odnawialne źródła energii to przyszłość naszej planety. Cieszymy się że rośnie świadomość, jednak to jeszcze za mało. Musimy pomóc naszej przyrodzie, by korzyści czerpały dwie strony a nie tylko człowiek.”

Pani Beata i Robert nieustannie doskonalą swój serowarski kunszt. Ostatnio uczestniczyli w kursie serowarstwa I i II stopnia organizowanego przez LODR w Końskowoli oraz Akademię Siedliska pod Lipami.

Wszyscy zgodnie twierdzą „Dzięki temu zakładowi jesteśmy w końcu spełnieni, docenieni i zadowoleni z naszej pracy”.

Szczególnym symbolem w wielu religiach i kulturach jest drzewo. Drzewo szczęścia lub drzewo życia symbolizuje: długowieczność, rodzinę, macierzyństwo, mądrość, szczęście, dostatek i bezpieczeństwo. Traktowane jako talizman, może wspomagać nas w każdej dziedzinie życia. Okazały kasztanowiec stał się więc symbolem i widnieje w logo gospodarstwa. Domyślam się czym kierowali się Państwo Janowscy przy jego wyborze. Jego mocne korzenie i wspinanie się ku niebu mocno symbolizuje to co robi rodzina Janowskich.

Niech działania i rozwój wielopokoleniowego gospodarstwa Janowskich będzie inspiracją dla rozwoju przydomowego przetwórstwa na Lubelszczyźnie. W Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020 przewidziano środki finansowe na wsparcie rozwoju przetwórstwa. Działanie PROW - Poddziałanie 4.2: "Wsparcie inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi lub ich rozwój" jest szansą rozwoju dla tego typu działalności. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ogłosiła nabór wniosków w terminie od 26 października do 24 listopada 2020 r.

Opr. Bożena Reniuszek