Rozmawiam z Panem Sławomirem Rojkiem, rolnikiem ekologicznym z miejscowości Wielkie w powiecie lubartowskim. Pan Sławomir od ponad dwudziestu lat prowadzi chów bydła rasy mięsnej Hereford. Na rynku ekologicznym jest to jeszcze dość niszowa produkcja, ale może warto byłoby przyjrzeć się jej bliżej.

W jaki sposób zrodził się pomysł na chów bydła rasy mięsnej?

Anna i Janusz Cybul z Woli Skromowskiej (powiat lubartowski) to małżeństwo z wieloletnim stażem małżeńskim, które razem stawiało pierwsze kroki w gospodarowaniu metodami ekologicznymi, razem zdobywało doświadczenie zawodowe, jednocześnie mierząc się z wieloma problemami, które napotkali na swojej drodze. W 2016 r. zostali wyróżnieni w Ogólnopolskim Konkursie na Najlepsze Gospodarstwo Ekologiczne. Mimo przeszkód nadal są wierni ekologii i nie mają wątpliwości co do słuszności swojego wyboru. Są zgodni co to tego, że rolnictwo ekologiczne ma swoją przyszłość, choć trudności jest wiele a potrzeba wsparcia tego systemu produkcji ogromna.

Gospodarstwo państwa Jana i Anety Panasików położone jest w gminie Księżpol, powiecie biłgorajskim, województwie lubelskim. Od 2000 roku podlega certyfikacji na rolnictwo ekologiczne. Obecnie jednostką certyfikującą jest PNG. Powierzchnia gospodarstwa wynosi 17,54 ha. W 2019 roku dokupiono 2,5 ha. Gleby należą do IIIB i IV klasy bonitacyjnej. Poza produkcją ogrodniczą prowadzone jest przetwórstwo kapusty głowiastej- produkowana jest kapusta kiszona.

Gospodarstwo państwa Ernesta i Anny Kaca położone jest w miejscowości Liszna, w gminie Sławatycze, powiecie bialskim. Obecnie grunty zajmują 8,37 ha. Należą do IV, V i VI klasy bonitacyjnej. Od 2 lat prowadzona jest produkcja zielarska. W gospodarstwie uprawiane są także zboża. Gospodarstwo posiada certyfikat ekologiczny od 10 lat. Jednostką certyfikującą jest Ekogwarancja.

Jak produkować bezpieczną żywność?

Produkcja żywności zarówno konwencjonalnej, jak i ekologicznej zawsze wiąże się z ryzykiem powstawania zanieczyszczeń. Wynikają one z niewłaściwego gospodarowania, bez odpowiedniej wiedzy lub też z uwagi na fakt lekceważenia przez niektórych zdawałoby się nieistotnych szczegółów produkcji.