W  ramach realizacji Planu Operacyjnego Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich na lata 2018-2019 w zakresie Sieci na rzecz innowacji w rolnictwie i na obszarach wiejskich Lubelski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Końskowoli zorganizował w dniach 4-7 września 2018 roku wyjazd studyjny pn. „Wyjazd studyjny do Austrii jako działanie na rzecz tworzenia sieci kontaktów dla osób wdrażających innowacje na obszarach wiejskich”. Głównym celem projektu jest dostarczenie wiedzy na temat innowacyjnych rozwiązań w zakresie nowoczesnego rolnictwa dla rolników, doradców rolniczych, przedsiębiorców oraz przedstawicieli świata nauki.

Wyjazd został zrealizowany w ramach operacji własnej z Działania 2Działania na rzecz tworzenia sieci kontaktów dla doradców i służb wspierających wdrażanie innowacji na obszarach wiejskich. Podczas czterech dni wyjazdowych uczestnicy poznali charakterystyczne dla obszaru Styrii produkty regionalne oraz odwiedzili innowacyjne gospodarstwa rodzinne nastawione na kultywowanie tradycji.

Styria to historyczna kraina w środkowej Europie. Słynie z zieleni, turystyki, znakomitej kuchni, win i … oleju z pestek dyni, zwanym “czarnym złotem”. Większość terenu Styrii należy do Austrii, a południowy jej fragment do Słowenii. Austriacka część jest drugim co do wielkości krajem związkowym, zajmuje ponad 16 tysięcy kilometrów kwadratowych. Stolicą regionu jest pełen zabytków, multikulturowy i malowniczy Graz. Logiem Styrii jest zielone serce, które symbolizuje piękno przyrody, jej zróżnicowanie, lasy, winnice i sady. To także gwarancja czystego i zdrowego powietrza. Styria jest najbardziej zalesionym ze wszystkich krajów związkowych.

W programie wyjazdu studyjnego nie mogło zabraknąć wizyty w najmniejszej i najstarszej olejarni Herbersdorf. Ölmühle Herbersdorf jest jednym z niewielu wciąż całkowicie zachowanych przedsiębiorstw, w których styryjski olej z pestek dyni wytwarzany jest w całkowicie tradycyjny sposób. Podczas jesiennych zbiorów pestki zostają mechanicznie oddzielone od miąższu, następnie zostają umyte i wysuszone. Tak przygotowane nadają się do przechowywania i olej może być zawsze, zależnie od potrzeby, świeżo tłoczony. To jest niesamowitą zaletą w porównaniu z innymi olejami . Oliwek nie można długo przechowywać i dlatego muszą być natychmiast przerabiane. Pestki najpierw są mielone w maszynach z kamiennymi żarnami, następnie mieszane z wodą i solą jako substancjami pomocniczymi. Powstała masa jest prażona tak długo aż woda będzie całkowicie usunięta.  Po odparowaniu wody następuje wyciskanie w maszynie pod ciśnieniem 320 barów. Olej po 10-11 dniach odstania jest wlewany do butelek. Nie ma procesu filtracji. Powstały w procesie produkcji makuch stanowi bardzo dobre źródło białka, które jest wykorzystane  w skarmianiu bydła, ale również ryb. Przez producentów żywności BIO jest wykorzystany jako nawóz. Wszyscy producenci oraz rolnicy uprawiający dynie na potrzeby oleju styryjskiego muszą być objęci systemem kontroli jednostki certyfikującej Lacon GmbH. To uprawnia do tytułu „Chronione Oznaczenie Geograficzne”. Styryjski olej z pestek dyni nie tylko dobrze smakuje, ale ze względu na wysoką zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych, wielu witamin i minerałów jest jednym z najzdrowszych olejów na świecie. Żaden olej nie zawiera tak dużej ilości witaminy E. Jedna łyżeczka oleju z pestek dyni pokrywa dawkę witaminy E na trzy dni.

Co najmniej tak samo sławne są styryjskie jabłka. Region znany jest z ich uprawy do tego stopnia, że władze landu stworzyły w okolicach Grazu ciągnący się przez 25 kilometrów szlak tematyczny. Prowadzi on przez wschodniostyryjskie pagórki, malownicze wioski, piękne lasy, no i oczywiście rozległe sady. Szacuje się, że wzdłuż szlaku rośnie aż ćwierć miliona jabłoni. Apfelstraße czyli „Styryjska Droga Jabłkowa” powstała w 1986 r. z inicjatywy około 40 rolników sadowników. Uczestnicy wyjazdy razem z panem Kelz zwiedzili autokarem Szlak Jabłkowy. Ze względu na występujący co roku w tym rejonie grad, nad większością sadów zamontowane są siatki przeciwgradowe. Podczas przejazdu pomysłodawca Apfelstraße pan Kelz przedstawił korzyści udziału producentów w szlaku, ofertę szlaku, najważniejsze lokalne wydarzenia oraz kwestie marketingowe i promocyjne regionu oparte na jabłku. Poza drzewkami są tu jeszcze inne atrakcje – w miejscowości Harl od 1990 roku funkcjonuje Styryjskie Muzeum Sadownictwa, potocznie zwane „Domem jabłka”. Wewnątrz znajduje się stała ekspozycja prezentującą na przestrzeni dziejów wszystko, co jest najistotniejsze w temacie jabłek i sadownictwa. Można dowiedzieć się z niej m.in. o roli tych owoców w mitologii, sztuce i różnych religiach, sposobach ich uprawy, transporcie oraz sprzedaży. Wśród eksponatów znajdują się nawet stacja i wieża meteorologiczna. Na powietrzu można obejrzeć prasę, ule i barć, tablice pokazujące pożyteczne zwierzęta w sadach i szkodniki, stare i nowe odmiany owoców.

W miejscowości Harl znajduje się również Sortownia Jabłek OBST. Od czterech pokoleń firma z rodziny Goessl jest największym pracodawcą w regionie, wizytówką austriackiego przemysłu jabłkowego. Historia sukcesu rodziny Goessl zaczyna się w 1883 roku, biznes ewaluował od dawnej "piwnicy jabłkowej" do jednej z najnowocześniejszych sortowni i pakowni jabłek w Europie. Obecnie firma przechowuje około 25 000 ton jabłek, dostarczanych  przez 100 producentów i eksportuje towar do ponad 30 krajów oraz na rynek austriacki. Uczestnicy mieli okazję obejrzeć z przedstawicielem firmy cały zakład, prowadzona była dyskusja, uczestnicy zdawali wiele pytań co pozwoliło na przeniesienie dobrych praktyk na teren regionu lubelskiego.

Kolejnym odwiedzanym miejscem było gospodarstwo Franza Deutschmanna, który od 25 lat prowadzi swoją ekologiczną serową mleczarnię w Frauental koło Deutschlandsberg w Schilcherland i od początku opiera się wyłącznie na ekologicznym surowym własnym mleku i tradycyjnym rzemiośle. Pan Franz jest pionierem w branży z produktami takimi jak "Bio-Fasslkäs", "Bio-Camembert", „BIO-Kürbiskernkäse”, „BIO-Steirerschimmel” czy "Bio Brie" i stał się specjalistą ds. ekologicznego mleka surowego w Austrii. Pani Gertruda Deutschmann, - certyfikowany serowy sommelier, sprawdzony ekspert i koneser serów, jest odpowiedzialna za zarządzanie klientami i reprezentuje rodzinny biznes w całej Austrii przy wielu prezentacjach. Dzięki szerokiemu doświadczeniu w produkcji serów i niezwykłemu talentowi zapewnia, że każdy otrzymuje „swój” preferowany ser z mleka surowego. Od 1993 roku Bio Hofkäserei Deutschmann produkuje najlepsze sery, które dojrzewają w starej rodzinnej piwnicy. Uczestnicy mieli możliwość zobaczenia hodowli bydła, zwiedzili serowarnię, sklep ze sprzedażą bezpośrednią. Dodatkowo właściciel jest prezesem zrzeszenia producentów produktów regionalnych i opowiedział o najważniejszych produktach lokalnych Styrii. Na zakończenie spotkania odbyła się degustacja serów, które znalazły uznanie wśród klientów, a ich wyjątkowość jest potwierdzona wieloma certyfikatami i nagrodami na skalę krajową i międzynarodową.

Na Austrię przypada zaledwie jeden procent światowej produkcji wina. A jednak w ciągu ostatnich dwudziestu lat Austria zyskała doskonałą renomę na arenie międzynarodowej. Uprawa wina przeżywa niespotykany dotąd rozkwit. Koniunktura gospodarcza, sukcesy podczas międzynarodowych degustacji oraz ciekawe, współczesne rozwiązania architektoniczne piwnic to tylko kilka aspektów tego procesu. Winna kraina Austrii może praktycznie zaoferować wszystko. Od lekkich, wytrawnych win białych, przez pełne, wyraziste wina czerwone i szlachetne słodkie wina jakościowe z atrybutem, po elegancki musujący Sekt czy też Frizzante. Podczas wyjazdu studyjnego grupa odwiedziła winiarnię pana Stefana Langmanna. Winiarnia jest własnością rodziny od 1746 roku, jest prowadzona przez 3 kolejne pokolenia. Dzięki dogłębnej wiedzy i pasji do wina, winiarz opiera się na doświadczeniach swoich rodziców i zapewne podzieli się wiedzą ze swoimi dziećmi. Fakt, że nie tylko wina Stefana Langmanna zasługują na pełne szacunku uznanie, znajduje odzwierciedlenie w nowej piwniczce winnej. Dzięki nowoczesnej technologii przetwórczej, takiej jak zaawansowane technologicznie prasy, cenne winogrona są najpierw delikatnie prasowane, a zbiorniki ze stali nierdzewnej kontrolowane temperaturą gwarantującą doskonały proces fermentacji i dojrzewania w celu optymalnego zachowania pierwotnego owocu winogron w winie.
Czerwone wina osiągają swój prawdziwy bukiet smaków dzięki leżakowaniu w małych beczkach z francuskiego dębu. Nowoczesna rozlewnia, spełniająca wszystkie współczesne wymagania, to kolejne innowacyjne osiągnięcie, które mogliśmy zobaczyć. Oczywiście była degustacja oraz wiele pytań dotyczących produkcji i sprzedaży wina.

Dolina Pielachtal co roku w smakowity sposób oddaje cześć dereniowi jadalnemu, organizując we wrześniu tzw. dereniowy odpust. Kwitnące drzewa derenia są pierwszym zwiastunem wiosny oraz trwałym elementem krajobrazu. Czerwone owoce są bogate w witaminy, wykorzystywane są do doskonałych dżemów i soków, oliwek i aksamitnego likieru, ale także do znakomitych, wielokrotnie nagradzanych sznapsów Dirndl. Podczas seminarium pan Johan Weis Steinschalter podkreślił, że uprawa derenia jadalnego w Austrii ma długoletnią tradycję. 15 lat temu po dokonaniu inwentaryzacji nasadzeń stwierdzono, że jest ich bardzo dużo. Rozpoczęto działania marketingowe mające na celu promocję derenia jako rośliny, jako owocu wykorzystywanego do przetwórstwa oraz elementu atrakcji turystycznej.  Powstała wtedy organizacja regionalna promująca produkty z derenia – Stowarzyszenie Dolina Derenia.  Ekstensywne uprawy derenia jadalnego stanowią przykład utrzymania  i rozwoju bioróżnorodności w wymiarze przyrodniczym, kulturowym i społecznym. Kilkudziesięcioletnie, a niekiedy i kilkusetletnie drzewa rosną samodzielnie lub w mniejszych i większych skupiskach. Dosadzane są i młode egzemplarze, jednak zawsze na terenach nie wykorzystywanych intensywnie rolniczo na nieużytkach, na stokach gór na obrzeżach działek, stanowią element krajobrazu, ale też zabezpieczają przed lawinami błotnymi i osuwiskami. Dojrzałe owoce same opadają na siatki rozłożone pod drzewami i po zbiorze są od razu przerabiane. Producenci zrzeszeni są w Stowarzyszeniu, w liczbie 130 członków, zbierają rocznie 500 ton owoców, które następnie przetwarzają i w postaci  soków, nalewek, konfitur, wypieków piekarniczych oferują w restauracjach i gospodarstwach agroturystycznych.

Austria od lat jest wzorem w zakresie opracowywania nowych, często innowacyjnych rozwiązań technologicznych w zakresie rolnictwa i wdrażania ich do praktyki. Nowoczesne sadownictwo, uprawy winorośli, derenia, dyni oraz możliwość prowadzenia małego przetwórstwa na terenie całego kraju bez skomplikowanych przepisów prawnych, sprawia że austriackie rolnictwo jest konkurencyjne w UE. Wyjazd do Austrii dał uczestnikom możliwość bezpośredniego kontaktu z rolnikami i przedsiębiorcami, obserwacji różnych innowacyjnych rozwiązań tam stosowanych, a które byłyby trudne do zaobserwowania  w warunkach polskich.

Małgorzata Seroka

„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”.

Operacja wspófinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Schematu II Pomocy Technicznej „Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich” Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014–2020

Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 - Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.